Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi duda z wiochy poznań. Mam przejechane 36303.21 kilometrów w tym 9684.84 w terenie. Jeżdżę bo lubię, nieważne z jaką predkością;]
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy duda.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Listopad, 2012

Dystans całkowity:286.00 km (w terenie 50.00 km; 17.48%)
Czas w ruchu:b.d.
Średnia prędkość:b.d.
Liczba aktywności:27
Średnio na aktywność:10.59 km
Więcej statystyk
  • DST 8.00km
  • Sprzęt Pimpuś
  • Aktywność Jazda na rowerze

do pracy

Piątek, 30 listopada 2012 · dodano: 03.12.2012 | Komentarze 0



  • DST 8.00km
  • Sprzęt Pimpuś
  • Aktywność Jazda na rowerze

do pracy

Środa, 28 listopada 2012 · dodano: 28.11.2012 | Komentarze 0



  • DST 8.00km
  • Sprzęt Pimpuś
  • Aktywność Jazda na rowerze

do pracy plus parasport "piłka nożna"

Wtorek, 27 listopada 2012 · dodano: 27.11.2012 | Komentarze 0



  • DST 8.00km
  • Sprzęt Pimpuś
  • Aktywność Jazda na rowerze

do pracy

Poniedziałek, 26 listopada 2012 · dodano: 26.11.2012 | Komentarze 0



  • DST 15.00km
  • Teren 15.00km
  • Sprzęt Azor
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wzloty i upadki (DPN)

Niedziela, 25 listopada 2012 · dodano: 25.11.2012 | Komentarze 0

Kategoria Jagodowe harce


  • DST 30.00km
  • Teren 30.00km
  • Sprzęt Azor
  • Aktywność Jazda na rowerze

Azor lubi błotko (DPN)

Sobota, 24 listopada 2012 · dodano: 27.11.2012 | Komentarze 0

Kolejny Jagodowy wyjazd, kolejne przygody.

Tym razem samotnie, wycieczkę zaczynam o 15,
czyli z...iście wcześnie jak na tę porę roku
Miała być klasyczna pętla, ale wyszło inaczej.

Na początek standardowo nad Płociczną (tutaj z rowerku i grzecznie z buta ze względu na możliwość w...bania orła na mokrych deskach). Cisnę dalej poprzez błota i piaski, wpadam na brukowaną drogę do Ostrowitego, przed którym lecę w lewo i rura do J. Czarnego. Chwilcia na fotę i lecimy dalej.



Focia nad J. Czarnym - małe problemy z żyroskopem...
Po chwili kolejny most, tym razem przez J. Ostrowite (znowu z buta i jeszcze bardziej się modlę, aby się nie wyj..ać).



Długi odcinek singlowy wzdłuż jeziora obfituje w korzonki, uskoki, powalone drzewa itp zasieki, które są rekompensowane pięknymi widokami.



Schodami pod górkę i pojechałem dalej, tak pojechałem, że się zgubiłem - a tam się zgubić to nie fajnie, bo brak ludzia i czegokolwiek, ciemno, buba i mgła. I tak jechałem pogubiony, przez jakieś rzeki, góry, lasy...



I tak lekko podłamany, że będę kiblował noc w lesie, wyjeżdżam nagle w dobrze mi znanym Ostrowitym.



Czując ulgę, czym prędzej popędziłem do Jagody, tym razem już nie gubiąc drogi.
Kategoria Jagodowe harce


  • DST 4.00km
  • Sprzęt Azor
  • Aktywność Jazda na rowerze

do pracy

Piątek, 23 listopada 2012 · dodano: 23.11.2012 | Komentarze 0



  • DST 20.00km
  • Sprzęt Pimpuś
  • Aktywność Jazda na rowerze

do pracy

Czwartek, 22 listopada 2012 · dodano: 23.11.2012 | Komentarze 0



  • DST 4.00km
  • Sprzęt Pimpuś
  • Aktywność Jazda na rowerze

do pracy

Środa, 21 listopada 2012 · dodano: 23.11.2012 | Komentarze 0



  • DST 15.00km
  • Sprzęt Pimpuś
  • Aktywność Jazda na rowerze

do pracy z Rusałką

Wtorek, 20 listopada 2012 · dodano: 20.11.2012 | Komentarze 0

Taki popracowy relaks